Doświadczeni rodzice dobrze wiedzą, że zapięcie wakacyjnych planów na ostatni guzik nie kończy się na rezerwacji wymarzonego hotelu, wykupieniu najkorzystniejszych atrakcji turystycznych oraz wierze w doskonałą pogodę! Trening czyni mistrza, chciałoby się rzec, również w kwestii organizacji wyjazdów z maluchami. Sprawdzenie się w różnorodnych sytuacjach, często nieprzewidywalnych, jest niezbędne do nauczenia się siebie nawzajem, poznania potrzeb i przyzwyczajeń najmłodszych oraz uniknięcia niedogodności.
Trudy podróży mogą dać się szczególnie we znaki, kiedy niespodziewanie odkryjemy u naszych pociesz objawy wskazujące na dolegliwości związane z chorobą cywilizacyjną. Wcześniejsze ich rozpoznanie oraz świadomość rodziców, zwłaszcza przed długodystansowymi wyjazdami, pomoże znacznie zapobiec niekomfortowym dla dziecka sytuacjom oraz w ostateczności, sprawdzonymi metodami, złagodzić utrzymujące się, męczące stany. Zapoznanie się z listą najpowszechniejszych objawów chorobowych występujących u dzieci oraz sposobami ich ukojenia, pozwoli zachować spokój oraz uchroni od zbędnego stresu zarówno maluchy, jak i nas samych.
Kinetoza, znana jako choroba lokomocyjna lub choroba ruchu jest schorzeniem, jakie wywołuje poruszanie się środkami transportu – w zależności od typu pojazdu zmienia się też jej nasilenie. Przyczynę złego samopoczucia upatruje się w braku zgodności bodźców, sygnałów wzrokowych oraz błędnika, odbieranych przez mózg. Oznacza to, że podczas jazdy np. samochodem wzrok odbiera zmianę otoczenia, co mózg interpretuje jako ruch, jednak błędnik, jako narząd równowagi, nie odnotowuje zmian położenia ciała. Jednocześnie organizm jest wyczulony na pozostałe siły oddziałujące, takie jak hamowanie, przyspieszanie lub kiwanie. W rezultacie następuje brak zgodności bodźców z zastaną sytuacją. Chociaż powszechnie mówi się o chorobie lokomocyjnej, to jednak kinetoza nie jest chorobą, ale usprawiedliwioną reakcją na niezgodność między bodźcami.
Starsze dzieci szybko poinformują Was o wszelkich, niepokojących dolegliwościach, wskazując na przykład żołądek, jako źródło problemu lub nużące bóle głowy. Sytuacja wymaga wzmożonej uwagi oraz precyzyjniejszej kontroli w chwili podróżowania z malutkimi dziećmi, które jedynie dzięki mowie ciała, płaczowi oraz nietypowym zachowaniom zakomunikują trapiące je bolączki. Do najczęściej występujących objawów można zaliczyć mdłości, bladość skóry, potliwość, zaburzenia rytmu serca, bóle głowy oraz wymioty. U małych dzieci można też zaobserwować ślinotok, brak apetytu, nadmierne ziewanie i ogólną osowiałość. Mogą być przy tym nadmiernie markotne i płaczliwe. Problem rzadko pojawia się wśród niemowląt, narastając w grupie przedszkolaków. Kinetoza największe żniwo zbiera wśród dzieci w wieku 10-12 lat, przy czym bardziej narażone na nią są dziewczynki.
Znalezienie złotego środka stanie się dużo łatwiejsze, jeśli zastosujecie kilka prostych i sprawdzonych rad, zapewniając wszystkim komfortową podróż. Cierpliwe wysłuchanie oraz próba zrozumienia dzieci, w nowych dla nich, kłopotliwych warunkach odegra rolę pierwszoplanową. Priorytetem będzie także optymalna opieka nad dzieckiem, która zapewni mu bezpieczne dotarcie do celu. Istotny jest dobór odpowiedniego środka transportu oraz dopasowanie miejsca wewnątrz. Podróżując samochodem warto pamiętać o właściwym ustawieniu fotelika oraz jego wysokości. Dzieci powinny zawsze siedzieć przodem do kierunku jazdy oraz w miarę możliwości mieć na widoku horyzont, ponieważ obraz migających za oknem drzew, zabudowań i aut wzmaga mdłości. Warto poświęcić czas na krótkie ale częste postoje oraz relaksujące spacery na świeżym powietrzu. Wybór trasy przejazdu również nie pozostaje bez znaczenia. Proste drogi szybkiego ruchu będą z pewnością korzystniejszym rozwiązaniem niż gwałtowna jazda po krętych i wąskich drogach. Decydując się na wakacyjny rejs statkiem wybierzcie miejsca położone na środkowej części pokładu, omijając te na dziobie lub rufie, gdzie turbulencje bywają najbardziej odczuwalne. W samolocie poproście o miejsca nad skrzydłem oraz w miarę możliwości ułóżcie dziecko do snu na rozłożonym fotelu.
Odpowiednia dieta w czasie podróży ma również istotne znaczenie, chroniąc przed lokomocyjnymi kłopotami. Lekka przekąska bezpośrednio przed wyruszeniem w drogę jest nawet wskazana. Dzięki niej nie dopuścimy do nadmiernych skurczów żołądka prowadzących do mdłości. Nie są natomiast zalecane przekąski mocno solone oraz przesadnie słodkie, a także ciężkie i tłuste potrawy. Znakomicie sprawdzają się owoce – zwłaszcza banany, jabłka oraz winogrona. Nie możecie zapomnieć o zapasach wody niegazowanej, która będzie niezbędna w razie nagłych wymiotów i odwodnienia organizmu.
Nowoczesne farmaceutyki, preparaty homeopatyczne, akupresura oraz produkty medycyny naturalnej np. ziołowe herbatki są powszechnie stosowane oraz cenione przez rzesze rodziców. Aviomarin, Avioplant Junior, Herbi Kin, Lokomotiv to wybrane specyfiki z dostępnych w aptekach, które należy uważnie wybrać, biorąc pod uwagę wiek dziecka. Coraz częściej stosuje się drażetki, tabletki, herbatki oraz ciasteczka, których skład wzbogacony jest o wyciąg z imbiru. Jego cenne właściwości antywymiotne doceniali przed laty marynarze, żując go, aby chronić się przed chorobą morską. Stres towarzyszący wszystkim dolegliwościom może dodatkowo wzmóc nieprzyjemne objawy, dlatego warto poświęcić czas na uspokojenie dziecka, okazanie mu uczyć poprzez czułe przytulenie i rozmowę. Gdy mimo wszystko dolegliwości nie ustają, połóżcie dziecko na wznak z chłodnym okładem na czole, zrobionym np. z ręcznika umoczonego w zimnej wodzie. Pamiętajcie, że niektóre leki wywołują nadmierną senność, która z kolei może być pomocna w podróży z dzieckiem nadpobudliwym, nerwowym, płaczliwym.
Sposobów na poradzenie sobie z kinetozą jest wiele. Zawsze w tej kwestii możecie zasięgnąć porady lekarza lub farmaceuty. Choć objawy choroby lokomocyjnej mogą być niepokojące, nie powinny stanowić ostatecznej przeszkody w rodzinnych wyjazdach. Niezwykle pomocne jest zorganizowanie dzieciom kreatywnego czasu wolnego podczas podróży. Wspólne zabawy, śpiew, czy słuchanie bajek skutecznie odwróci ich uwagę od nieprzyjemnych dolegliwości. Dodatkowe informacje na temat urozmaicenia drogi znajdziecie w naszym artykule pt.: „Sprawdzone i proste sposoby na podróż z maluchem bez cienia nudy”. Życzymy udanej i zdrowej wyprawy!