Beskid Żywiecki z dzieckiem
Aktywny wypoczynek wpływa korzystnie zarówno na dorosłych, jak i dzieci. Świeże powietrze, piesze wędrówki i piękne widoki z pewnością zachwycą niejednego podróżnika. A po takim dniu pełnym wrażeń nawet niejadek poprosi o dokładkę. Beskid Żywiecki to świetnie miejsce dla dużych i małych. Atrakcji turystycznych mamy tu pod dostatkiem, od szlaków po zabytki i muzea. Bez wątpienia każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Górskie wędrówki z dzieckiem
Warto zachęcać dzieci już od najmłodszych lat do aktywnego wypoczynku. Nie tylko wpłynie to na zdrowe nawyki w przyszłości, ale również będzie sposobem na pożyteczne spędzenie wolnego czasu. Bez wątpienia obowiązkowym punktem na mapie małego podróżnika jest Pilsko (1557 m n.p.m.) - to wspaniały punkt widokowy. Swoją wędrówkę możemy rozpocząć od Korbielowa, gdzie do wyboru mamy zielony lub żółty szlak. Trasa odpowiednia dla dzieci w wieku 6-7 lat. Po drodze bez przeszkód, wąska, twarda ścieżka. Pod koniec większe głazy i korzenie (na żółtym szlaku). Na Hali Miziowej znajduje się najwyżej położone schronisko w polskich Beskidach. Możemy tam zjeść obiad i wyruszyć w dalszą wędrówkę lub wrócić w zależności od sił i chęci. Na szczycie góry rozciąga się malowniczy krajobraz.
Hala Boracza (860 m n.p.m.) to idealna trasa dla rodziców z wózkami. Możemy na nią zabrać dziecko w każdym wieku, droga jest asfaltowa, pod górkę. Wędrówkę należy rozpocząć od Żabnicy (Skałki) parking. Przejście jej zajmuje od 1 do 1.5 godziny. Wszystko zależy od tempa, w jakim się poruszamy, naszej kondycji. Warto również udać się do Schroniska PTTK na Hali Boraczej, gdzie możemy posmakować słynnych jagodzianek. Szlak do samego schroniska to około 200 metrów, jednak już kamienistą ścieżką.
Podczas wyjazdu w Beskidy z dzieckiem warto rozważyć wybranie się na Górę Żar (761 m n.p.m.). Można na nią wejść lub wjechać kolejką, jednak ta pierwsza opcja jest o wiele atrakcyjniejsza. Pozwoli nacieszyć się widokiem i napawać radością przez dziecko z samodzielnego zdobycia góry. Na szczycie będziemy mieli widok na Jezioro Żywieckie i Międzyborskie. Dla najmłodszych czekają również atrakcje w postaci placu zabaw, toru saneczkowego a zimą jazda na nartach.
Czy Babia Góra (1725 m n.p.m.), najwyższy szczyt Beskidu Żywieckiego to odpowiedni szlak do wejścia z dzieckiem? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Wiele rodzin chętnie wybiera się na taką wędrówkę z dziećmi. Wszystko zależy od chęci i kondycji, chociaż musimy również być dobrze przygotowani. Nie zapominajmy o czymś do picia i jedzenia, weźmy pod uwagę ewentualną zmianę pogody, wiatr. Pamiętajmy, że zawsze możemy zawrócić z trasy. Na najłatwiejszy szlak na Babią Górę dla rodzin z dziećmi możemy dojechać na parking do Przełęczy Krowiarki (Lipowieckiej). Z tego miejsca wejście zajmuje około 2.5 godziny, jednak może się ono wydłużyć, trzeba również wziąć pod uwagę chęci dziecka i jego potrzebę na postoje.
Miasta, które trzeba odwiedzić
Korbielów - położony w województwie śląskim jest miejscowością turystyczną atrakcyjną zarówno latem, jak i zimą, gdzie możemy przyjechać na narty. Warto odwiedzić piękne Sanktuarium matki Bożej Pani Korbielowskiej oraz Muzeum Motóra, gdzie zobaczymy eksponaty z czasów PRL. Blisko jest również na Słowację.
Zawoja - należy do najdłuższych wsi w Polsce, sąsiaduje z Babiogórskim Pakiem Narodowym. Z tego miejsca warto rozpocząć wycieczkę na Babią Górę lub po prostu krótki spacer po parku. Dla dzieci atrakcją będzie park linowy ze ściankami wspinaczkowymi oraz Alpakarium w okolicy.
Jeleśnia – znajduje się pomiędzy Żywcem a Korbielowem. Miejsce obowiązkowe do odwiedzenia, szczególnie z dziećmi. Tutaj nadal żywa jest tradycja i kultura ludowa. Miejscowi bardzo chętnie zajmują się malarstwem, rzeźbą czy artystycznym kowalstwem. Warto zobaczyć również Kościół św. Wojciecha, w którym znajduje się kilka zabytków.
Czy Beskidy z dziećmi to dobry pomysł? Oczywiście, że tak! To propozycja zarówno dla najmłodszych, jak i starszaków. Wiele atrakcji w regionie, aktywnie spędzony czas będą na pewno źródłem wielu fantastycznych wspomnień. A w Beskidy chce się wracać, dlatego bez wątpienia nie będzie to ostatni taki wyjazd.