Nasze tegoroczne majówkowe zwiedzanie rozpoczęliśmy od wizyty w Kopalni Soli w Bochni. Przyznam się, że miałam pewne obawy, czy po Wieliczce coś nas jeszcze może w kolejnej kopalni zadziwić. Teraz już wiem, że nie ma sensu porównywać tych 2 kopalni. Trzeba zwiedzić obie, gdyż każda z nich ma swoje niepowtarzalne walory.
Z kopalniami soli w Bochni i Wieliczce związana jest legenda o pierścieniu św. Kingi. Podobno, gdy polski książę Bolesław poprosił o rękę węgierskiej królewny Kingi, ta zwróciła się do swego ojca, aby w wianie zamiast kosztowności dał jej sól, którą podaruje swej nowej ojczyźnie. Król Węgier spełnił prośbę córki i podarował jej kopalnię w Marmarosz . Kinga wrzuciła tam do szybu swój zaręczynowy pierścień, a po przyjeździe do Polski kazała szukać soli. W pierwszej wydobytej bryle znaleziono pierścień królowej, który wrzuciła w kopalni na Węgrzech. I tak to dzięki św. Kindze sól „przywędrowała” do Polski.
Ale przejdźmy teraz do naszego zwiedzania. ..
Najpierw był zjazd szybem górniczym Campi oraz przejazd podziemną kolejką.
Po tych atrakcjach, ku naszemu zdziwieniu, zostaliśmy nagle przeniesieni do czasów panowania Bolesława Wstydliwego. Ta podróż w czasie zaskoczyła nie tylko dzieci!
Obejrzeliśmy stare narzędzia i urządzenia górnicze, piękne kaplice oraz solne rzeźby.
Historię kopalni poznaliśmy dzięki przemiłemu przewodnikowi – Panu Jurkowi – oraz … duchowi mnicha z zakonu cystersów czy też polskim królom. Dzieciom bardzo podobało się to, że dzięki multimedialnej ekspozycji, mogą aktywnie uczestniczyć w zwiedzaniu. W pamięci zapadły im szczególnie postaci sympatycznych kupców genueńskich.
Po przejściu trasy turystycznej zeszliśmy 307 schodami w dół (powrót tą samą drogą!) do Komory Ważyn, gdzie znajduje się m.in. boisko sportowe, plac zabaw, restauracja oraz … sypialnia dla 260 osób! Gdy wracaliśmy z naszego zwiedzania, spotkaliśmy po drodze śmiałków, którzy z własnymi śpiworami podążali na nocleg 250 m pod ziemią. Należy tu bowiem wspomnieć, że wyjątkowy mikroklimat panujący w kopalni wpływa na poprawę odporności i łagodzi objawy wielu schorzeń układu oddechowego i alergii.
My nie byliśmy aż tak odważni. Jako dodatkową atrakcję wykupiliśmy przeprawę łodzią przez zalany solanką korytarz.
WSKAZÓWKI PRAKTYCZNE
W kopalni panuje temp. ok. 14 -16 stopni i w niektórych korytarzach są duże przeciągi. Warto więc, bez względu na pogodę, zaopatrzyć dzieci w kurtki oraz czapki.
Kopalnia jest przyjazna osobom niepełnosprawnym, ale na wyposażeniu nie ma wózków inwalidzkich.
Dostępne są bilety rodzinne.
Zwiedzanie kopalni trwa ok. 3-4 godzin.
Piękne miejsce byłam w kopali soli w Bochni z całą rodzinką. Polecam wszystkim było wspaniale.
Bochnia to wg. mnie jedno z najlepszych polskich miejsc jakie warto odwiedzić, powinno być bardziej rozreklamowane na świecie.
Ja mam zamiar się tam wybrać gdyż mieszkam niedaleko a jeszcze nie miałem przyjemności się tam wybrać
Słyszałam wiele dobrego o tym miejscu i jak bardzo się zmieniło na lepsze od czasów mojego dzieciństwa. Na pewno tam zabiorę moje pociechy w tym roku.
Dzieki za bardzo fajny opis:) w tym roku korzystając ze wskazówek mamy zamiar rodzinnie sie tam wybrać.
Bardzo miłe wspomnienia ze zwiedzania kopalni. Dzieciaki do tej pory wspominają. Było super.
Bajka takie miejsce. Ogromne wrażenie robią już na mnie same zdjęcia jak widzę z tej kopalni a co dopiero odczuwać to na żywo. Może w tym roku się uda jeszcze tam pojechać i zwiedzić. Bardzo mnie zachęcił do tego ten artykuł. Oby tylko dało radę i wszystko było otwarte.