Bieszczady − bardzo wzniosłe i spokojne, nie potrzebują zbyt wielu atrakcji to tego, by turyści chcieli tu powracać. Głównym powodem, dla którego warto tu przyjechać są bowiem przepiękne krajobrazy górskie z niesamowitą, bo dziką przyrodą. Czasem ma się wrażenie, że czas w tym miejscu się zatrzymał, albo przynajmniej płynie zupełnie inaczej, wolniej niż w pozostałych miejscach naszego kraju. Wypoczynek w Bieszczadach to dla wielu przede wszystkim piesze lub rowerowe wycieczki, co jakiś czas tylko urozmaicane przejazdem kolejką wąskotorową, wizytą w skansenie kolejowym. To świetne miejsce nie tylko na letnie, ale również zimowe wakacje.
Znasz to uczucie, kiedy zaraz po przekroczeniu granicy miasta odczuwasz błogi spokój związany z rozpościerającymi się za oknem widokami. Pomyśl, że w przypadku Bieszczad to uczucie wzrasta co najmniej pięciokrotnie. To miejsce to niemal bezdenna kopalnia sposobów na to, by aktywnie spędzać czas. Pamiętajcie, że w przypadku Bieszczad możliwe pomysły praktycznie same przychodzą do głowy. Spośród wielu ciekawych miejsc skierowanych dla dzieci warto wymienić także liczne parki linowe, mini zoo ze zwierzętami leśnymi oraz zaporę wodną nad Soliną, która stwarza okazję do aktywnego wypoczynku nad wodą. W przypadku starszych dzieci bardzo polecam wspomniane parki linowe. Dzięki nim w prosty sposób zapewnisz swoim pociechom aktywną rozrywkę i to na najwyższym poziomie. Lemur Park Polańczyk to szansa nie tylko bezpieczną, ale również kreatywną rozrywkę. To świetny sposób na to, by nawet największych kanapowców zachęcić do odrobiny ruchu. Jeśli znajdziesz się w pobliżu Ośrodka Wypoczynkowego „Nad Solanką”, szczególnie polecam Bieszczadzki Park Linowy „Kamikaze” , który oferuje rozrywkę dla całej rodziny. Wspólne pokonywanie przeszkód to świetny sposób na międzypokoleniową integrację.
Wielu z nas zapomina, że Bieszczady to nie tylko miejsce, w którym można aktywnie spędzić czas, ale również skupić się na kulturze i poszerzyć swoje horyzonty. Świetny przykład stanowi Muzeum Dobranocek w Rzeszowie, w którym każdy z nas przeniesie się jeszcze raz w świat dzieciństwa. To właśnie w tym muzeum, spotkamy Bolka i Lolka, Misia Coralgol, Reksia oraz innych znajomych z dawnych lat. Dzieci z pewnością bardzo chętnie zajrzą także do Chatki Puchatka na Połoninie Wetlińskiej będącej schroniskiem najwyżej położonym w Bieszczadach. Aby oswajać najmłodszych z lokalnym folklorem, polecam odwiedzić Muzeum Historii Bieszczad. Na pozór nie brzmi to jak najlepsza zabawa, jednak na miejscu dzieci mogą liczyć na specjalnie przygotowane atrakcje. To świetny sposób na połączenie aktywnego wypoczynku z wartościami edukacyjnymi. W przypadku kiepskiej pogody polecamy Bieszczadzką Szkołę Rzemiosła. W tym miejscu całą rodziną będziecie mogli ulepić własny garnek lub kubeczek, który będzie świetną pamiątką. Poza tym dzieci będą mogły zapoznać się z zawodami i profesjami, które obecnie ulegają zapomnieniu. Nauka przedwojennej kaligrafii i tajemnicza beczka śmiechu na pewno na długo pozostaną w Waszej pamięci.
Często zapominamy, że Bieszczady to miejsce, które warto odwiedzać nie tylko latem, ale również poza sezonem. Zimą w Bieszczadach możemy przeżyć niesamowite emocje na jednym z organizowanych kuligów. Poza tym możesz spróbować swoich sił na nartach oraz snowboardzie. Nie brakuje tutaj odpowiednio przygotowanych tras zjazdowych, bezpiecznych i przede wszystkim świetnie oświetlonych. To świetne miejsce na ferie zimowe z dzieckiem, podczas których będziecie mogli zasmakować zabawy na śniegu wraz ze swoimi pociechami. Dzień spędzony na stoku, najlepiej zakończyć ciepłą czekoladą wypitą przy kominku. Poza tym widok zamarzniętych drzew oraz uśpionej przyrody, z pewnością na długo pozostanie w Waszych wspomnieniach.
